paź 09 2003

Mój "mąż"


Komentarze: 0

Mój "mąż" jest bardzo przystojny.

Ma 19 lat,czarne, krótkie włoski, śniadą cerę i brązowe oczka.

Nagrywa płyty hiphopowe.

Ma trudną psychikę.

Często ma załamania nerwowe i tego typu problemy,wszytsko przez ta pierdoloną mafie.

Zgrywa twardziela.

Z trudem okazuje uczucia, tłumi je w sobie a one tak skumulowane czasami wybuchają.

Wtedy siedzi naprzeciwko mnie, a ja mu muszę mówić jak bardzo go kocham i ile dla mnie znaczy.

Wtedy widzę w jego oczach łzy.

On jest jak małe dziecko, którym trzeba sie opiekować.

Ale nie jest tak zawsze.

Nieraz to on zajmuje się mną, załatwia mi różne sprawy, martwi się o mnie i wydzwania, czy mi czasem nie jest smutno.(chyba jednak go kocham)

Nie potrafię z nim skończyć.

Nie wyobrażam sobie, jak by zareagował.

Nie wyobrażam sobie jego z inną.

Nie wytrzymałby z nią.

Kocha mnie.

Ja z nim wytrzymuję .

Jakoś.

Beze mnie by zginął.

To ja jestem jego weną w tekstach, ja mu pomagam i ja go pocieszam.

Najgorsze, że ja o tym wiem.

Ma bardzo bogatych rodziców, ma wsyztsko.

Ma mnie.

A ja mam jego.

 

 

-kishaia- : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz